W czasach, w których inwestycja w działania promocyjne jest niezbędna, by oferta firmy mogła wyróżniać się na tle konkurencji, należy szukać innowacyjnych rozwiązań, które zwrócą uwagę potencjalnych odbiorców. Wiadomo przecież, że każde przedsiębiorstwo wydaje na reklamę, dobrze jest więc zaskoczyć przyszłych klientów nie tylko unikalną propozycją.
Musimy pamiętać, że współczesny klient jest niezwykle wymagający i doskonale znający również triki marketingowe. Reklama nie może być zbyt nachalna, bo odniesie odwrotny skutek. Należy stawiać na działania informujące, a nie te, które wpływają na emocje. Dobrą opcją jest reklama na samochodach, jeśli tylko firma dysponuje całą flotą aut. Przedstawiamy jej zalety.
Reklamę samochodową wyróżnia doskonała skuteczność, jeśli pod uwagę weźmiemy niskie koszty tego rodzaju inwestycji. Naklejka na auto czy podkładki pod tablice rejestracyjne to wydatek rzędu kilkuset złotych. Nie jest to dużo, jeśli skupimy się na ogromnych zasięgach takiej reklamy. Już kilka aut służbowych, które stale są w trasie, pozwoli realizować strategię reklamową na danym terenie. Auta przemierzają przecież setki, tysiące kilometrów. Reklama na nich zostaje zauważona przez kierowców, pasażerów oraz innych uczestników ruchu drogowego.
Na różnego rodzaju formach reklamy samochodowej, reklamodawca może umieścić dowolne informacje. Na naklejkach zmieszczą się nie tylko dane teleadresowe, logotyp czy hasło reklamowe, ale też krótki opis podstawowej działalności firmy. Podkładki pod tablice rejestracyjne dają zaś szansę na prosty, ale zauważalny przekaz – można na nich umieścić dane teleadresowe, nazwę firmy czy logotyp.
Przez samych odbiorców reklama samochodowa nie jest uznawana za zbyt nachalną czy rozpraszającą. Większość ją akceptuje i woli od wielkoformatowych billboardów czy krzykliwych neonów. Pamiętajmy, że reklama na samochodzie musi być subtelna, nie może stwarzać zagrożenia na drodze. Tylko wtedy będzie całkowicie akceptowana.