Co to jest wyścig szczurów?

Mianem wyścigu szczurów możemy z całą pewnością określić pracę absorbującą. Okazuje się jednak, że do jednego worka możemy w tym przypadku wrzucić wiele zachowań i postaw pracowników. Nie wszystkie z nich są odbierane pozytywnie.

Wyścig szczurów to zjawisko, jakie można zaobserwować szczególnie w wielkich korporacjach, w których wyznacza się hierarchię poszczególnych stanowisk pracy oraz jasną ścieżkę zawodowej kariery. Zatrudnieni, by jak najszybciej dojść na sam szczyt – co wiąże się przecież nie tylko z prestiżem, ale i wyższymi zarobkami, uczestniczą w wiecznej pogoni. Praca pod presją czasu i stresu to standard. Trzeba przyznać, że zawodowy sukces w takiej sytuacji niestety nie zawsze wiąże się z zadowoleniem samego pracownika. Bardzo często zwyczajnie wypala się on zawodowo, kolejne sukcesy nie sprawiają już radości, a żądza władzy przesłania nierzadko konieczność zachowania dobrych relacji w zespole czy potrzeby współpracy.

Czy wyścig szczurów jest dla samej struktury korporacji i osiąganych wyników dobry? Okazuje się, że nie do końca. O ile jeszcze do niedawna rzeczywiście stawiano na efektywność pracowników poprzez wprowadzanie czynników rywalizacji, tak dzisiaj nieco odchodzi się od tego systemu na rzecz zarządzania o wiele bardziej demokratycznego. Priorytetem jest współpraca zespołu i zachowanie dobrych relacji. To zresztą dlatego tak często organizowane są imprezy integracyjne czy miękkie szkolenia, które mają powodować lepsze poznanie osób ze sobą współpracujących. Gry symulacyjne szkoleniowe, atrakcje po godzinach pracy, rozrywka na najwyższym poziomie, a nawet bonusy motywacyjne i premie zwiększające zaangażowanie oraz lojalność to priorytet.

Zauważono, że sam wyścig szczurów działa mocno destrukcyjnie. O wiele lepiej jest wsłuchać się w potrzeby pracownika i odpowiadać na nie. Stworzenie komfortowych warunków pracy i oferowanie wymiernych korzyści, ale bez potrzeby walki, daje o wiele bardziej pozytywne efekty. Dobra atmosfera w pracy sprawia, że zatrudnieni starają się, by stanowiska nie stracić i z chęcią wykonują swoje obowiązki. Praca nie jest dla nich katorgą, ale nierzadko spełnianiem pasji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *